Zabij mnie glino, bo schwytać mnie nie dasz rady na niczym,
Legalne życie przeszkodą byś mógł rzecz: „Leżysz i kwiczysz!”
Tak zwany bełkot prawniczy zapewnia mi pewność siebie,
Dziś bezpiecznie się czuję we własnej skórze w tym mieście,
Mimo korupcji, kurestwa, upadku zasad, nie wnikam,
Jesteśmy na celownikach mam opinie Malika
RPS, Fono, Terrorym, SLU klika nie fikaj,
Z pogardą do krawężnika i śledczych od zawsze - wypad!
Zachowam pogodę ducha nawet, gdy zaczną wkurwiać,
Jebane psy chcą przeszukać, bo myślą, że towar hukam
Skąd oni biorą tych młodych, ponoć zdolnych adeptów?
Smarują informatorom chuj o mnie wiedzą i węszą
Pod Eskulapem w przebraniu, bo dziś koncert z ferajną,
A te barany trzepanie urządzą, może coś znajdą
Pierdolić te kryminalną sekcję palantów, to manto,
Bo kradną dzieciakom towar dla swoich potrzeb - siemanko!

Gdy pies dzierży gnata w łapach nie śmieszy jak Axel Foley,
Kiedy szmaciarz prowokuje weź skurwysyna olej!
Jeszcze przyjdzie Twoja kolej i wtedy wykrzykniesz Ole!
Jestem dorosły koleś lecz nadal psy pierdolę!
Bo gliniarz i prokurator byli fajni w serialu,
A w realu temat spędza sen z powiek tak wielu braciom
Pakują do kryminału za damski to żadna nowość,
Bo konkurencji nie znoszą ponoć zarzutów mnogość
Gówno mają i sami są gównem echo Pendejo,
Roznoszą po mieście fetor jesteśmy anty dlatego,
Jebać ich przemoc działania na szkodę, nie będę milczkiem,
Gdy pies wchodzi bez nakazu by zajrzeć Ci w popielniczkę
A on wrobił Cię ziomuś - pierdolony Acid King!
Ty dałeś mu wszystko imprezowałeś z nim
Brak litości dla glin i ta szpetna psiarska gęba,
Zawija Cię ze świtą z twego prywatnego Rendlands…
Kręcę koncerty i jamy Ty kręć afery, spierdalaj,
Spokojny jak Dalajlama jak po 2 gramach jarania
Mój styl nie szajs to nie hajs jest najs choć czasem Smooth,
Czasem rymuję szybciej, czasem wolniej bądź zdrów,
To „Całkiem Nowe Oblicze” jak w „I nim zdarzy się cud”,
Nie wpadnę w cug, bo czuwa Bóg, choćbym dawno mógł
Rozpocząć wszystko od nowa nie dla mnie browar, „Ćma Barowa”,
Rymów dawka fachowa choć to nie Daft Punk łap towar
Jak Ice T jestem Pusherem, z tego w zasadzie słynę,
Że policzyłem z nim ciała na pierdolonym Brooklinie
Jestem „Cop Killer” i glinę dawno znienawidziłem,
„997” dla kurew – klasyka synek,
Mam swój Klan jestem X jak Sadat, dobrze jest,
Radykalny jak Malcolm i pies jak DMX,
Oto kolejny tekst, że władza nam wciąż przeszkadza,
Jebana psiarnia zawadza nie skończę się tak wyrażać!!





Copyright © www.PejaSlumsAttack.pl 2006-2015. All rights reserved.
Created by Ka-Design.pl
Google+